Przejdź do treści

Pofałdowany dywan po zalaniu – co zrobić?

dywan-po-zalaniu
Strona główna » Pofałdowany dywan po zalaniu – co zrobić?

Awaria pralki? Mocna ulewa i otwarte okno? Przeciekający dach? Przyczyn zalania mieszkania może być wiele. Najszybciej reagują oczywiście ulubione, piękne dywany, które mogą szybko chłonąć wodę i zacząć się odkształcać. Dziś podpowiadamy, co zrobić z pofałdowanym dywanem po zalaniu. Nie trzeba go jeszcze wyrzucać!

Pofałdowany dywan po zalaniu – działaj szybko!

Jeśli zmagasz się z zalanym mieszkaniem, działaj szybko. Dywany powinny być osuszone w pierwszej kolejności, ponieważ gdy są mokre zbyt długo, stają się idealnym miejscem do rozwoju pleśni i zgnilizny, a te są szczególnie niebezpieczne dla alergików. Zanim jednak zabierzesz się za suszenie, upewnij się:

  • jakie jest źródło wycieku wody i zatamuj je;
  • czy odciąłeś dostęp do zasilania, żeby nie dopuścić do zwarć;
  • czy wszystkie elektroniczne sprzęty nie mają styczności z wodą;
  • czy woda nie przedostała się pod panele podłogowe (tutaj warto zasięgnąć porady specjalisty).

Dobrym pomysłem jest zwinięcie dywanu i dokładne osuszenie podłogi. Dopiero wtedy, gdy sprawdzisz wszystko z powyższej listy, znajdź miejsce na rozłożenie dywanu w czystym miejscu i zajmij się jego osuszaniem na płaskiej powierzchni.

Dlaczego dywan się fałduje?

Dywan fałduje się z wielu przyczyn, nie tylko z powodu zalania. Często odkształcenia powstają na skutek znajdujących się na nim ciężkich mebli, zbyt długiego przechowywania w piwnicy lub nieodpowiedniego transportu. Niemniej, o wiele trudniej jest wyprostować dywan, który zalała woda. Powoduje ona rozklejanie się tkaniny, co z kolei prowadzi do wypadania włókien.

Jak wysuszyć i wyprostować pofałdowany dywan?

Żeby nie dopuścić do utraty właściwości dywanu, osusz go jak najszybciej. Pierwszym odruchem może być użycie ręczników lub ścierek z mikrofibry. Nie jest to złe rozwiązanie, zwłaszcza jeśli wykładzina nie jest duża, a woda, która zalała pomieszczenie, jest czysta.

Chodniczki łazienkowe

Ręczniki sprawdzą się np. w przypadku łazienkowych chodniczków, które ucierpiały podczas awarii pralki. Odsącz nadmiar wody i wysusz je za pomocą specjalnego odkurzacza zasysającego lub rozwieś na balkonie. W międzyczasie odwróć dywan i upewnij się, że pod spodem nie zalega woda. Nie dopuść do tego, aby dywanik był mokry przez dłużej niż 24 godziny. W naszym ostatnim artykule wyjaśniliśmy, jak odpowiednio należy suszyć wykładziny. Prostowanie dywanu łazienkowego nie jest trudne – powinien on wrócić do naturalnego stanu zaraz po czynnościach pielęgnacyjnych.

Duże dywany i wykładziny

Duże zalane dywany wymagają innych czynności osuszających. Najlepiej zdecydować się na wynajem ekstraktora, który skutecznie usunie wszelkie zabrudzenia, a następnie osuszy powierzchnię. Jego moc jest na tyle wysoka, że poradzi sobie nawet z wykładziną wyłożoną w całym pomieszczeniu, a także wielkimi dywanami.

Najpierw wyczyść i osusz rogi dywanu, które mają tendencję do zawijania się. Zrób to powoli i dokładnie. Pamiętaj o tym, żeby na koniec upewnić się, że nigdzie nie zalega woda. Wystarczy mały, niedokładnie wysuszony fragment, żeby właśnie tam rozwinęła się pleśń. Do prostowania dywanu wykorzystaj grawitację – odwróć go na drugą stronę, upewniając się przy okazji, że spód został dokładnie wysuszony.

Kiedy warto oddać zalany dywan do pralni?

Pralnia dywanów zajmuje się nie tylko trzepaniem i czyszczeniem. Pomoże Ci również przywrócić oryginalny wygląd dywanu sprzed zalania. Profesjonaliści oferują również:

  • usuwanie pleśni,
  • eliminację roztoczy,
  • neutralizację nieprzyjemnych zapachów,
  • usuwanie sierści,
  • pranie tapicerek.

W tym miejscu pragniemy wyjaśnić, w jakich przypadkach usuwamy pleśń. Jeśli masz pofałdowany dywan po zalaniu i przyniesiesz go do naszej pralni dywanów w Lublinie, będziemy w stanie szybko go wysuszyć, a także usunąć wgniecenia spowodowane wodą. Skutecznie pozbędziemy się również pleśni, która dopiero zaczęła się rozwijać. Nie polecamy robić tego na własną rękę ze względu na możliwy dobór nieodpowiednich środków i uszkodzenie włókien.

Inaczej wygląda to w przypadku tzw. suchej pleśni/suchej zgnilizny. Przypomina ona wyglądem spaleniznę. Całe szczęście, nie pojawia się od razu po zalaniu mieszkania. To długotrwały proces rozwoju systemów korzeniowych pleśni, które uszkadzają włókna dywanu. Jest on nieodwracalny i właśnie tego rodzaju pofałdowań nie da się usunąć. Próby mogą doprowadzić do powstania dziury.

Dywan po zalaniu warto oddać do pralni również wtedy, gdy woda, która zalała pomieszczenie, pochodzi z rury kanalizacyjnej lub gdy jest brudna. W tym przypadku oprócz samej wilgoci, do włókien dywanu może się dostać również brud, a to z kolei spowoduje wydzielanie nieprzyjemnych zapachów.

Jesteś ciekaw, jak wyglądają dywany naszych klientów po profesjonalnym czyszczeniu? Sprawdź tutaj ich stan przed i po praniu.